Jak poinformował Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, wojsko polskie liczy już ponad 175 tys. żołnierzy. – Bardzo dziękuję, że tak wiele osób zgłasza się do służby w wojsku. Przed chwilą żołnierze złożyli przysięgę, tu w Białej Podlaskiej, gdzie od dwóch lat działa garnizon. Przed dwadzieścia lat nie było tu wojska, teraz są tu trzy bataliony, a czwarty jest formowany. Jest dobrowolna zasadnicza służba wojskowa, są perspektywy. Przede wszystkim jest bezpiecznie, dlatego że są tu żołnierze wojska polskiego – powiedział minister Mariusz Błaszczak.
Dodał, że jest to też ważny impuls gospodarczy dla miasta i całego regionu. – Sprawdziłem w statystykach, Wojsko Polskie jest dziś największym pracodawcą w powiecie. To bardzo ważne, żeby Polska była bezpieczna. Rosja napadła na Ukrainę, przy naszej granicy toczy się wojna. Dwa lata temu zostaliśmy zaatakowani w sposób hybrydowy z terytorium Białorusi. Reagujemy na wszystkie zagrożenia, wzmacniamy wojsko polskie konsekwentnie od 2015 roku. Uzbrajamy w nowoczesną broń i sprzęt. Tak by odstraszyć agresora – podkreślił minister.
Zaznaczył, że nawet najlepiej wyposażone wojsko musi być liczne, dlatego jeszcze raz podziękował za zgłoszenia do służby. – Dziś i jutro w całej Polscy 3400 żołnierzy złożyło czy złoży przysięgę wojskową. Większość z nich będzie żołnierzami zawodowymi, część z nich trafi do Wojsk Obrony Terytorialnej czyli będzie łączyło aktywność zawodową ze służbą wojskową. Nawet, ci którzy nie zdecydują się na służbę w wojsku są przeszkolonymi rezerwistami, co też jest bardzo ważne. Bo wiedzą, jak się zachować w sytuacji kryzysowej. To niezwykle ważne dla bezpieczeństwa Polski i Europy – przekazał Mariusz Błaszczak.
Zachęcił też wszystkich tych, którzy się jeszcze zastanawiają nad przystąpieniem do wojska polskiego do włączenia się w służbę. – Naprawdę warto. Pierwsze uposażenie to 4960 zł, a to jest dopiero start – dodał na koniec Mariusz Błaszczak.
Żelazna dywizja
W czasie uroczystości w imieniu żołnierzy składających przysięgę zabrał głos szeregowy Jakub Ziółkowski. – Kiedy miesiąc temu przekroczyliśmy bramy jednostki wojskowej, byliśmy pełni obaw. Wielu z nas zastanawiało się czy sprostamy wysokim wymaganiom, jakie 18 Pułk Łomżyński Logistyczny stawia kandydatom na żołnierzy. Nasza determinacja sprawiła, że stoimy tu przed państwem w Białej Podlaskiej. Podczas najważniejszej uroczystości w życiu każdego żołnierza. Jako kandydaci do zawodowej służby wojskowej mieliśmy zaszczyt szkolić się w 18 Pułku Logistycznym w batalionie transportowym i remontowym – powiedział Jakub Ziółkowski.
Podkreślił, że żołnierze mieli szczęście realizując szkolenie w jednostce Żelaznej Dywizji. – Atmosfera panująca w batalionach, jest dla nas miłym zaskoczeniem, ale również zobowiązuje. Po krótkim, ale nad wyraz kompleksowym szkoleniu, po godzinach intensywnych ćwiczeń, nadszedł dzień, kiedy staliśmy się żołnierzami. Przysięga wojskowa, to nie tylko słowa Roty, ale akt oddania ojczyźnie. Zawsze będą towarzyszyć nam słowa: „Bóg, Honor, Ojczyzna” – podsumował szeregowy Jakub Ziółkowski.
Wzruszenie i duma
Andżelika Stefaniuk przyznała w dzień przysięgi, że jest wzruszona, że ponownie może spotkać się z synkiem. – Przez 27 dni był z babcią. Jestem też duma, że staliśmy się żołnierzami, że będziemy służyć ojczyźnie. Było trudno, w dodatku doskwierał upał. Jednak, wytrwaliśmy, daliśmy radę. Uczyliśmy się strzelania, ale też dostawaliśmy plecak ważący 20 kg i szliśmy 30 kilometrów. Było też czołganie. Nocowaliśmy w kontenerach. Chciałabym zostać zawodowym żołnierzem, wiążę swoją przyszłość z wojskiem – powiedziała Andżelika Stefaniuk.
Rodzice żołnierza Michała Szałkowskiego, przyznają, że czują wielkie wzruszenie. – Jesteśmy szczęśliwi, że możemy tutaj być wraz z synem. Syn Michał został żołnierzem. Jesteśmy stęsknieni bo nie widzieliśmy się 27 dni. Jesteśmy dumni z Michała, że przeszedł szkolenie, ale wiemy, że służba to duże wyzwanie, mimo to wierzymy, że sobie poradzi. Zwłaszcza, że wiąże swoją przyszłość z wojskiem, co też jest dla nas rodziców powodem do dumy – przekazują Katarzyna i Sławomir Szałkowscy.
Napisz komentarz
Komentarze