6 lutego łosiczanka padła ofiarą tz. oszustwa na pracownika banku. Kobieta odebrała połączenie telefoniczne od mężczyzny, który przedstawił się jako pracownik bankowego działu bezpieczeństwa. W rozmowie przekonywał, że środki na jej koncie są zagrożone, bo ktoś próbował zaciągnąć na jej dane kredyt.
Oszust polecił zainstalować na telefonie aplikację. Przekonał swoją rozmówczynię, że jedynym sposobem ochrony jej pieniędzy jest przelanie ich na wskazany przez niego numer konta. W wyniku przestępczego procederu z jej konta zniknęło blisko 47 tys. zł.
Spoofing to metoda oszustwa, która polega na tym, że złodzieje udają, że są kimś innym. Wcielają się w rolę banku, urzędu lub osoby fizycznej po to, by wyłudzić dane lub pieniądze. Cały proceder może się odbywać przy wykorzystaniu różnych sztuczek. Przestępca może sprawić, że fałszywy e-mail, SMS czy numer telefonu będzie wydawał się prawdziwy, co pozwali mu zrealizować jego nieuczciwe zamiary.
– Należy zawsze mieć świadomość, że wyświetlony numer telefonu lub nazwa banku nie są gwarancją, że rozmawiamy z prawdziwym przedstawicielem tej instytucji – przypomina mł. asp. Weronika Wujek z Komendy Powiatowej Policji w Łosicach i radzi: – W przypadku otrzymania podobnej wiadomości czy telefonu należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z bankiem, używając numeru telefonu znajdującego się na oficjalnej stronie banku.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze