– Dziękuję ogromnie za wasz udział w wyborach, za wszystkie oddane głosy. Obiecuję dołożyć wszelkich starań, aby was nie zawieść! Gratuluję nowo wybranym radnym i życzę owocnej współpracy – komentował wynik wyborów J. Czyżewski. – Nie zwalniamy tempa, w gminie jest jeszcze wiele do zrobienia. Jednocześnie gratuluję kontrkandydatowi za uzyskanie mandatu radnego gminy i cieszę się, że nadal będziemy mogli współpracować na rzecz dobra gminy – dodał wójt.
W gminie Sosnówka frekwencja wyniosła 52,39 procent. Zwyciężył Marcin Babkiewicz, uzyskując poparcie na poziomie 57,49 procenta. Zagłosowało na niego 702 wyborców. Nieco gorzej poszło Andrzejowi Szypiło, który uzyskał 519 głosów, a więc poparło go 42,51 procenta osób. – Cieszę się z wygranej. Kampania wyborcza się skończyła. Teraz przyszedł czas na pracę. Dziękuję mieszkańcom gminy za poparcie. Miałem okazję porozmawiać z nimi przed wyborami, wysłuchać ich bolączek i poznać pomysły na poprawę życia w gminie. Zapewniam, że wszystkie wziąłem pod uwagę, co z pewnością zaprocentuje na korzyść w przyszłości – mówił zaraz po ogłoszeniu wyników zwycięzca, Marcin Babkiewicz, który zastąpi Marka Korpysza.
W gminie Rossosz dotychczasowy wójt nie miał kontrkandydatów. Ze wstępnych ustaleń komisji wyborczych (na godzinę 12.45) wynika, że za ponownym objęciem przez Kazimierza Weremkowicza stanowiska wójta opowiedziało się 863 osób, a przeciw 133. Za jedynym kandydatem opowiedziało się więc ok. 86 procent wyborców, a przeciw 14 procent. – Cieszę się, że tylu mieszkańców gminy na mnie zagłosowało. To będzie moja 8 kadencja i zamierzam dalej ciężko pracować na rzecz gminy. Dziękuję za niesłabnące od lat poparcie – komentował w poniedziałek Kaziemierz Weremkowicz.
52,53 procent to frekwencja, jaką zanotowano w gminie Piszczac. Do rywalizacji stanęli pełniący dotychczas funkcję wójta Kamil Kożuchowski oraz Andrzej Kopystyński. Pierwszy zdobył 2 683 głosów, miażdżąc przeciwnika, na którego oddano 349 głosów. Jak wynika z informacji Państwowej Komisji Wyborczej, Kamil Kożuchowski zwyciężył w wyborach, uzyskując aż 88,49 procent głosów, podczas gdy jego rywal 11,51 procenta.
W gminie Wisznice o fotel wójta ubiegał się jedynie dotychczasowy wójt Piotr Dragan. Niedzielna frekwencja wyniosła 47.81 procent. Z nieoficjalnych informacji wynika, że około 1930 osób poparło kandydata, a 102 opowiedziało się przeciw. Tym samym za było aż 90,5 procenta, a przeciw zaledwie 9,5 procenta. – Jestem zadowolony z wyników. Mieszkańcy gminy pokazali, że mi ufają i że podoba im się kierunek, jaki obraliśmy. Niepokój był, ale teraz możemy spokojnie kontynuować pracę dla dobra gminy – mówił Piotr Dragan, dotychczasowy włodarz i jedyny kandydat na wójta w gminie Wisznice.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 43
Napisz komentarz
Komentarze