Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 stycznia 2025 08:42
Reklama
Reklama

Gmina Łomazy: Boją się, że nie dojadą do lekarza rodzinnego

Mieszkańcy Huszczy apelują do wójta o ponowne otwarcie ośrodka zdrowia. Prośbę argumentują tym, iż w listopadzie 2018 r. pozbawiono ich opieki lekarza rodzinnego bezpośrednio we wsi. Wójt tłumaczy, że lekarz zrezygnował ze świadczenia usług w samej miejscowości, ale pacjenci mogą przyjechać do Łomaz, Tucznej czy Rossosza.

Temat zlikwidowanej przychodni pojawił się na styczniowej sesji rady gminy. Wtedy to przewodniczący rady gminy Andrzej Wiński przeczytał pismo od mieszkańców Huszczy, w którym proszą o zajęcie się tą sprawą. – Rzeczywiście pod koniec zeszłego roku pojawiły się sygnały od lekarza dzierżawiącego od gminy budynek, w którym zorganizowano przychodnię, że spadła liczba pacjentów korzystających z jego usług – potwierdza wójt Jerzy Czyżewski. – Pan doktor miał dziennie kilku beneficjentów. Zdarzało się też, że nikt nie przychodził. Dlatego zamknął placówkę. 

Mieszkańcy miejscowości niepokoją się, bo ośrodek zdrowia w Huszczy funkcjonuje od wielu lat. – Ludzie są przyzwyczajeni do tego, że od poniedziałku do piątku mogą udać się do lekarza pierwszego kontaktu i uzyskać natychmiastową pomoc. Teraz chorzy, niekiedy z gorączką muszą jechać kilkanaście kilometrów. A co z osobami niepełnosprawnymi, starszymi czy samotnymi? – pytają. Mieszkańcy wystosowali w tej sprawie pismo do urzędu gminy. Dariusz Kędzierski, właściciel ośrodka, został zaproszony na spotkanie komisji. – Pacjenci nie zostaną pozostawieni bez opieki. Będą korzystać z ośrodka zdrowia w Tucznej i Łomazach – mówił wtedy lekarz. Jednocześnie zaznaczył, że przyjedzie na spotkania sołeckie w Huszczy I i Huszczy II, by przedstawić sytuację placówki i uspokoić zaniepokojonych pacjentów. Faktycznie, aby odpowiedzieć na potrzeby osób, które nie są mobilne, w kolejnych miesiącach częściej udzielał pomocy na wizytach domowych. 

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 8

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rojTreść komentarza: ja nie mam matury a żyje luksusowo.pinionc leży na ulicy,trza się zgionc i podnieść,zanieśc na zlom i.......mam na amarenki i pszepyszne paruweczki,kielbaskami zwane i machorkeData dodania komentarza: 17.01.2025, 17:44Źródło komentarza: Nie chcą matematyki na maturze. Tysiące podpisów poparciaAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: Żółte papiery się nie liczą, misiu pysiu.Data dodania komentarza: 17.01.2025, 16:53Źródło komentarza: Radny proponował rondo na ruchliwym skrzyżowaniu. Miasto - jest problemAutor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Nasuwa się pytanie: czy krowa była trzeźwa? A może oszalała? Za co jej właściciel został ukarany mandatami?Data dodania komentarza: 17.01.2025, 16:26Źródło komentarza: Zderzenie dwóch aut z krową. Jeden samochód dachowałAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: Piłeś? Nie pisz. Ćpałeś? Nie pisz. Nie umiesz? Nie pisz.Data dodania komentarza: 17.01.2025, 16:02Źródło komentarza: "Jest ciemno i niebezpiecznie!" - interweniują mieszkańcy RakowiskAutor komentarza: soltysTreść komentarza: Skoro żul siedzial w tym sianie tyle czasu,to i za zasmrodzenie i zepsucie paszy powinien beknąc,bo taki zwierz jak zje,to zaraz zdechnie,albo conajmniej dostanie rozstroju żolądka,na tle nerwowym.Ponadto należy go wymyć szlauchem przez 1 godz,i szorować cegłowkąData dodania komentarza: 17.01.2025, 14:26Źródło komentarza: Ukrywał się na polu. Wśród bel słomy
Reklama
Reklama