5 lutego marszałek Sejmu, Elżbieta Witek oficjalnie ogłosiła termin wyborów prezydenckich, które mają się odbyć 10 maja. Od tego dnia oficjalnie rozpoczęła się kampania wyborcza. Niestety zanim na dobre się zaczęła, 13 marca rozporządzeniem ministra zdrowia na terenie kraju wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego. 20 marca ogłoszony zaś został na terenie RP stan epidemii. Na mocy tej decyzji, wprowadzono ograniczenia w poruszaniu się na terenie kraju, zamknięto szkoły i przedszkola, zakłady usługowe, galerie handlowe, kina, kluby fitness, restauracje i puby. Ograniczono liczby osób w transporcie publicznym, sklepach i kościołach, zamknięto granice państwa a ludziom zakazano kontaktów społecznych i gromadzenia się. To co się w tym czasie nie zmieniło, to kalendarz wyborczy, którego bieg uruchomiła marszałek Elżbieta Witek, ogłaszając termin wyborów prezydenckich.
32 komisje w powiecie
Do 20 kwietnia komisarze wyborczy mieli czas na powołanie obwodowych komisji wyborczych. Czas na zgłaszanie kandydatów do nich upływał 10 kwietnia. Po nim, do 16 kwietnia zarejestrowane komitety wyborcze kandydatów na prezydenta RP miały czas na zgłoszenie dodatkowych kandydatów, do tych komisji w których nie udało się skompletować maksymalnej liczby członków. Liczbę członków w komisjach obwodowych dokładnie określa kodeks wyborczy. Komisja pracująca w obwodzie do 1000 mieszkańców ma liczyć 7 członków, w obwodzie z liczbą mieszkańców od 1001 do 2000 tysięcy, członków komisji ma być 9, w komisji obwodowej pracującej w obwodzie, gdzie mieszka do 3 tys. mieszkańców, a nie mniej niż 2001 - członków komisji powinno być 11, a tam gdzie obwód wyborczy liczy powyżej 3 tys. mieszkańców – członków komisji obwodowej powinno być 13. (...)
Puste obwody? Kodeks wyborczy tego nie przewidział
Zapytaliśmy wszystkie samorządy w powiecie, jak wygląda stan powołania komisji obwodowych na ich terenie. Odpowiedziało nam 14 gmin oraz miasta: Terespol, Międzyrzec Podlaski i Biała Podlaska. W jedenastu samorządach, spośród tych które przesłały nam informacje, nie powołano ani jednej komisji obwodowej. Taka sytuacja ma miejsce w gminach: Rossosz. Konstatynów, Międzyrzec Podlaski, Kodeń, Sosnówka, Leśna Podlaska, Biała Podlaska, Janów Podlaski, Terespol, Sławatycze, Zalesie.
W mieście Terespol i gminie Piszczac powołano komisje we wszystkich obwodach, z tym że w składach niepełnych, ale dopuszczalnych. W gminie Łomazy również udało się powołać komisje we wszystkich siedmiu obwodach, w tym w trzech z nich komisje powołano w pełnych składach. W gminie Rokitno na pięć komisji udało się powołać tylko jedną w niepełnym składzie. W gminie Drelów na pięć komisji powstała jedna. W mieście Międzyrzec na jedenaście obwodowych komisji wyborczych powołano osiem w minimalnych 5-osobowych składach. (...)
Nowy zapis w ustawie
Pytamy więc przedstawicieli dwóch największych klubów parlamentarnych w Sejmie, o to, jak oni widzą w zaistniałej sytuacji, możliwość policzenia głosów na terenie, z którego sami pochodzą.
– Zacznijmy od tego, że te wybory w ogóle w obecnej sytuacji zagrożenia epidemiologicznego nie powinny się odbyć. Koalicja Obywatelska a w tym Platforma Obywatelska, z tego co wiem, nie zgłosiła do komisji obwodowych swoich kandydatów, bo nie uznajemy trybu ich organizacji – mówi wprost Riad Haidar, poseł KO. – Nie wiem, co w tej sytuacji zostanie zrobione. Może głosować będą tylko ci, w których obwodach są komisje? Tylko wówczas rodzi się pytanie o to jakie to będą wybory. To oczywisty absurd. (...)
Natomiast Dariusz Stefaniuk, poseł PiS uważa, że brak chętnych do komisji należy przypisać właśnie działalności opozycji.
– To poniekąd ich narracja, że wybory nie mogą się odbyć, że są nielegalne i tak dalej, wpłynęła na to, że ludzie czują niepewność czy te wybory się w ogóle odbędą. Dlatego chętnych do komisji brakuje. Druga przyczyna to bojkot komitetów wyborczych opozycji, które – jak wynika z moich informacji, nie zgłosiły kandydatów. PiS do wszystkich komisji skierował kandydatów, tak w pierwszym terminie, jak i w tym uzupełniającym i proszę mi wierzyć, nie mieliśmy problemów z chętnymi – mówi poseł Stefaniuk.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 28 kwietnia
Napisz komentarz
Komentarze