W domu przebywało sześć osób, dwójka jego mieszkańców oraz czterech gości. Na szczęście udało im się uciec przed zabójczym żywiołem. Przybyła ma miejsce straż pożarna ugasiła ogień i rozebrała konstrukcję budynku. W akcji ratowniczej uczestniczyły jednostki OSP KRG z Łomaz i Rossosza oraz JRG Biała Podlaska. Straty oszacowało na ok. 100 tys. zł. Część wyposażenia udało się wynieść. Mimo to poszkodowani nadal potrzebują pomocy. Póki co znaleźli schronienie u rodziny z Lubenki.
– W tym tygodniu zorganizujemy zbiórkę, bo potrzebują naprawdę dużych nakładów finansowych, by zbudować nowy dom. Stracili niemal cały dorobek – mówi sołtys wsi Joanna Panasiuk. - Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Jesteśmy w trakcie jej ustalania – informuje oficer prasowy bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze