Wyłączają kamery, zamykają usta radnym
Najpierw przewodniczący rady gminy Kąkolewnica chciał zakazać filmowania obrad. Gdy próba wyłączenia kamer się nie powiodła, jego zastępca zawnioskował o zdjęcie z porządku obrad punktów "interpelacje i zapytania radnych" oraz "wolne wnioski". Sprawą utrudniania publicznej debaty przedstawicieli mieszkańców Kąkolewnicy zajęły się służby wojewody.
06.06.2017 19:35
1