Mocno obawiam się, że moja dorastająca córka choruje na bulimię
Jestem matką nastolatki. Do niedawna myślałam, że jak każda dorastająca dziewczyna zaczęła dbać o wygląd, czasem przesadnie, ale nie widziałam w tym nic złego. Od jakiegoś czasu Marysia skarżyła się jednak na zaparcia i prosiła o środki na tę dolegliwość. Nawet chciałam z nią iść do lekarza, ale uspakajała mnie, że to nic takiego, że daje sobie radę z lekką pomocą leków. Kilka dni temu przyłapałam ją jednak na wymiotach po zjedzeniu obfitego obiadu, ale w rozmowie twierdziła, że to incydent. Ja jednak potrafię "dodać dwa do dwóch" i wymioty plus środki przeczyszczające dały mi do myślenia. Jak się przekonać czy córka cierpi na bulimię?
08.12.2016 16:09