- Przygotowywaliśmy się do samego koncertu, ale nauka trwa cały czas. W ciągu roku realizujemy systematycznie program, obecnie trwaja też przygotowania do egzaminów końcowych, więc uczniom z koncertem było po drodze - wyjaśnia dyrektor placówki edukacjnej Janusz Samociuk.
Dodaje, że w koncercie wzięło udział ok. 20 wykonawców. - Koncert odbył się w formie promowania naszej szkoły w środowisku lokalnym. To zachęcenie dzieci i młodzieży, żeby ubiegali się o przyjęcie do naszej szkoły i podjęli naukę. Dzieci w naszej szkole są w wieku od 7 do 17 lat. Dzieci przyjmujemy od 7 lat, a przy pozytywnej opinii poradni pedagogicznej, nawet od 6 lat. Górna granica przyjęcia ucznia to 16 lat - mówi dyrektor. Dodaje, że w czasie koncertu była wykonywana muzyka poważna, ale też o charakterze rozrywkowym, z różnych epok.
Zróżnicowany repertuar
- Repertuar był zróżnicowany, wykonywane były różne style. Z naciskiem na muzykę rozrywkową, gdyż chodziło o to, by ludzi zainteresować i przyciągnąć publiczność i by można było miło spędzić czas - tłumaczy. - W najbliższym czasie planujemy nagrywanie audycji, ale jeszcze nie wiemy czy to odbędzie się w naszej szkole, czy też we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury. Jest to do uzgodnienia. Będzie to promocja z okazji rekrutacji - wyjaśnia.
Dodaje, że rekrutacja nie polega na badaniu umiejętności uczniów, bo takich najmłodsi nie muszą posiadać. - Badamy predyspozycje, poczucie rytmu, słuchu muzycznego, wrażliwość muzyczną, na tej podstawie przyjmujemy dzieci i kształcimy te uzdolnienia. To nie jest egzamin, tylko badanie przydatności. Podania kandydatów przyjmujemy do końca maja, a badanie odbędzie się 13 czerwca. Na stronie internetowej można pobrać dokumenty. Możemy przyjąć tylu uczniów, ilu w danym roku odchodzi. Mamy cykle czeroletni i sześcioletni, więc możemy przyjąć 10-12 osób na każdy cykl - przekazuje Janusz Samociuk. Przyznaje, że zawsze jest więcej chętnych niż przyjętych.
Badają predyspozycje
- Dla każdego kandydata są wyznaczone godziny badania. Wcześniej robiliśmy też spotkanie przygotowawcze, ale nie wiem jeszcze czy uda się je zorganizować również w tym roku. Dziecko na badaniach powtarza rytm, śpiewa piosenkę albo jej fragment, odgaduje czy dany dźwięk jest wyższy czy niższy. To zadania, które może wykonać każde dziecko, jeśli ma predyspozycje ku temu - zauważa dyrektor.
Informuje, że w szkole funkcjonują klasy fortepianu, akordeonu, fletu, saksofonu, skrzypiec i gitary. Na te instrumenty są przyjmowani kandydaci. - Odbywają się też lekcje śpiewu, działa chór i zespół muzyczny. Dzieci uczą się nie tylko gry na instrumencie, mamy też zajęcia z kształcenia słuchu, rytmikę - wyjaśnia.
Dodaje, że zajęcia z instrumentów odbywają się dwa razy w tygodniu, oprócz tego są też zajęcia z kształcenia słuchu i rytmiki, a w starszych klasach można wybrać udział w zajęciach chóru lub zespołu muzycznego.
Najzdolniejsi absolwenci zdają do szkół muzycznych II stopnia i podejmują studia na akademiach muzycznych lub na Uniwersytecie Muzycznym w Warszawie. - Mieliśmy takie przypadki - zaznacza Janusz Samociuk. Przekazuje też, że uczniowie biorą również udział w licznych konkursach muzycznych i wracają z nich z nagrodami.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze