Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 12:11
Reklama dotacje rpo
Reklama

Reportaże

Ludzie z pasją: Królewska monografia pana Jana
Ludzie z pasją: Królewska monografia pana Jana

Jan Czernik historyk i regionalista, a także wieloletni nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 3 w Białej Podlaskiej, postanowił napisać książkę o swojej rodzinnej miejscowości – Bokince Królewskiej, położonej w gminie Tuczna. To nie tylko zapis historycznych zdarzeń, ale też opowieść o losach członków rodziny Czerników i zaprzyjaźnionych z nimi osób. W publikacji nie brakuje licznych zdjęć oraz map i wykresów. „Monografię Bokinki Królewskiej” można dostać w Księgarni Podlaskiej lub u samego autora.

12.12.2020 07:59    3
Fotoreportaż: Wisznice dawniej i dziś
Fotoreportaż: Wisznice dawniej i dziś

Sprawdźcie, jak zmieniało się południowe Podlasie na przestrzeni lat, oglądając zdjęcia z bogatego archiwum naszego fotoreportera Adama Trochimiuka. Prezentujemy cykl "W obiektywie fotoreportera", w którym zabieramy Was w sentymentalną podróż po regionie. Tym razem zaglądamy do Wisznic...

10.12.2020 18:10    2    10
Śladami Podlaskich Rodów: Pałac, który w swoich murach gościł wiele słynnych szlacheckich rodów
Śladami Podlaskich Rodów: Pałac, który w swoich murach gościł wiele słynnych szlacheckich rodów

Majątek w Cieleśnicy był zarządzany przez kilka szlacheckich rodzin. Najdłużej był w posiadaniu Radziwiłłów, bo aż 180 lat. Jednak, do świetności dobra cieleśnickie doprowadziła rodzina Serwińskich. To za ich rządów w 1835 roku powstał pałac, który zachwyca do dziś. Później dzięki Stanisławowi Różyczce de Rosenwerth i jego żonie Julii, majątek został unowocześniony, a rezydencję wyremontowano po pożarze, który wybuchł w w 1920 r., w czasie wojny polsko-bolszewickiej. 

06.12.2020 12:43    2    1
Legenda: Rycerz i dobry gospodarz Emilian
Legenda: Rycerz i dobry gospodarz Emilian

W kolejnej odsłonie naszego cyklu opowiemy legendę, związaną z Milanowem w powiecie parczewskim. W te okolice trafił przed kilkuset laty rycerz Emilian wraz ze swoją rodziną, któremu tak spodobały się tutejsze tereny, że postanowił się tutaj osiedlić, a że dobrym był gospodarzem toteż już po kilku latach powstała tutaj piękna osada…

05.12.2020 15:40    1
Ligawki, prządki, podskubki - o adwencie na południu Podlasia
Ligawki, prządki, podskubki - o adwencie na południu Podlasia

W minioną niedzielę rozpoczął się adwent, czyli czas oczekiwania chrześcijan na narodziny Chrystusa. Niegdyś nazywany był „czterdziestnicą” albo „przedgodami”. Rozpoczynało go granie na ligawkach, które później każdego dnia budziły ludzi, by nie zaspali na roraty, czyli codzienne poranne nabożeństwo. Wieczorami kobiety spotykały się w chałupach podczas darcia pierza czy przędzenia wełny. Dzieci przygotowywały choinkowe ozdoby, mężczyźni powstrzymywali się od prac w polu, by ziemia mogła odpocząć. Wszyscy zachowywali ścisły post. Tak właśnie adwent wyglądał niegdyś na południowym Podlasiu.

04.12.2020 17:45    2
Ludzie z pasją: Odpowiedzialny i pomysłowy tata
Ludzie z pasją: Odpowiedzialny i pomysłowy tata

Wojciech Prokopiuk pragnie efektywnie spędzać czas ze swoimi dziećmi i przekazywać im wiedzę o historii, którą fascynuje się od lat. Z tego powodu wraz synami i córką utworzył Terespolskie Studio Filmowe. Do kręcenia historycznych filmów z czasem przybyło chętnych. Tak powstała grupa rekonstrukcyjna, która obecnie liczy dwanaście osób i zajmuje się już nie tylko filmowymi produkcjami, ale też organizacją wydarzeń patriotycznych w Terespolu.

27.11.2020 18:15    1
Legenda: Dusza, co ukojenia szukała i na strychu gospodarzy utknęła
Legenda: Dusza, co ukojenia szukała i na strychu gospodarzy utknęła

Tradycyjne przędzenie wełny było ważnym elementem życia społecznego za czasów naszych babć i prababć. Historię, którą dziś opiszemy wiejskie gospodynie opowiadały sobie właśnie podczas spotkań przy kołowrotkach w długie jesienne i zimowe wieczory. A rzecz działa się w jednym z domów w podparczewskiej wsi…

21.11.2020 11:37
Ludzie z pasją: Żyję w świecie muzyki i obrazów
Ludzie z pasją: Żyję w świecie muzyki i obrazów

Swoje pierwsze muzyczne kroki stawiała w janowskim ośrodku kultury. Ukończyła klasę muzyczną w bialskim Staszicu, a teraz jest pogodną studentką drugiego roku muzykologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, ale weekendy spędza w rodzinnym Janowie Podlaskim. Zuzanna Pikacz, bo o niej mowa, od dziecka kocha śpiewać i malować. Jak sama mówi jest wręcz niepoprawną optymistką i na świat patrzy przez różowe okulary. W rozmowie z Pauliną Chodyką-Łukaszuk uchyla rąbka tajemnicy i zaprasza nas do swojego pełnego sztuki świata.

20.11.2020 18:22
Fotoreportaż: Sławatycze dawniej i dziś
Fotoreportaż: Sławatycze dawniej i dziś

Sprawdźcie, jak zmieniało się południowe Podlasie na przestrzeni lat, oglądając zdjęcia z bogatego archiwum naszego fotoreportera Adama Trochimiuka. Prezentujemy "W obiektywie fotoreportera", w ramach którego zabieramy Was w sentymentalną podróż po regionie. Tym razem zaglądamy do Sławatycz...

19.11.2020 18:08    3
Ludzie z pasją: Chciałem dać szansę młodzieży 
Ludzie z pasją: Chciałem dać szansę młodzieży 

Waldemar Mazur przez lata kształcił młodzież, w kierunku śpiewu i gry na instrumentach. Grał w pierwszym w Białej Podlaskiej zespole bigbitowym i przez dziewiętnaście lat kierował IV Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica. Jego absolwenci występują na deskach teatrów operowych i operetkowych oraz tańczą i śpiewają w grupach artystycznych.

13.11.2020 18:46    2    1
Gmina Kąkolewnica: Taki społecznik zdarza się raz na pół wieku
Gmina Kąkolewnica: Taki społecznik zdarza się raz na pół wieku

Mieszkańcy gminy pożegnali wieloletniego radnego, mieszańcy Brzozowicy Dużej wieloletniego sołtysa. Wszyscy natomiast pożegnali społecznika, człowieka, który w natłoku różnych spraw codziennego życia, zawsze widział drugiego człowieka i jego potrzeby. I tak jak potrafił walczyć o swoje idee, może nie dla każdego słuszne czy jasne, tak do końca walczył o każdą sprawę jakiej się podejmował. Bez względu na to czy chodziło o przekonania, politykę, sprawy gminy czy konkretnego człowieka. Taki był Wacław Sójka, którego bliscy, znajomi i współpracownicy pożegnali 7 listopada.

13.11.2020 17:38    5
Fotoreportaż: Kodeń dawniej i dziś
Fotoreportaż: Kodeń dawniej i dziś

Sprawdźcie, jak zmieniało się południowe Podlasie na przestrzeni lat, oglądając zdjęcia z bogatego archiwum naszego fotoreportera Adama Trochimiuka. Prezentujemy serię "W obiektywie fotoreportera", w ramach którego zabierzemy Was w sentymentalną podróż po regionie. W naszym cyklu obrazami zachęcać będziemy do odwiedzenia niezwykłych miejsc, których na mapie południowego Podlasia nie brakuje. Tym razem zaglądamy do Kodnia...

06.11.2020 19:01
Nie umiera ten, kto żyje w pamięci bliskich
Nie umiera ten, kto żyje w pamięci bliskich

To święto zmarłych było inne niż wszystkie. Zamknięcie cmentarzy z powodu pandemii sprawiło, że najbliższych wspominaliśmy w zaciszu domowego ogniska. Od wtorku można już odwiedzać nekropolie. Znów zapłoną znicze, a ich wieczorna łuna przypomni nam jak ważna jest pamięć o najbliższych.  Wspomnijmy też tych, którzy odeszli w zeszłym roku, pozostawiając wśród nas nas cząstkę siebie.

04.11.2020 18:12
Chotyłów: Wreszcie będziemy mieć ogrzewanie!
Chotyłów: Wreszcie będziemy mieć ogrzewanie!

Rodzina Kociszewskich mieszka w Chotyłowie, w budynku, którym zarządzają PKP. Ze względu na opóźnianie się w podejmowaniu decyzji przez zarządcę, czternaście lat temu postanowiła wymienić piece kaflowe na centralne ogrzewanie. W tym roku, we wrześniu zostało ono zdemontowane, gdyż stwierdzono, że jest nieprawidłowo zainstalowane. Na założenie właściwego ogrzewania rodzina musiała czekać niemal dwa miesiące. Sytuacja zmieniła się po interwencji Słowa Podlasia.

28.10.2020 09:17
Z archiwum X: Morderca po podstawówce
Z archiwum X: Morderca po podstawówce

Z niedzielnej mszy w parafii w Dubecznie pod Włodawą wierni wyszli przed południem. Zamiast do domów poszli po oblodzonej drodze prosto na komisariat. Niedaleko kościoła, w wysokich zaroślach obok wąskiej, błotnistej drogi, leżała zakrwawiona Agnieszka.

27.10.2020 18:12    1    3
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczanin
Reklama
Reklama